For those of you who are not into drifting, just a short introduction of the topic. I’ve met Naoki Nakamura a few months ago in Japan (thank you Shane!). His level of driving is absolutely mind blowing. Since I was connected to the Polish DriftMasterGP series (aspiring to be the best drift series in the whole of Europe), I thought that inviting the Japanese Champion would be the perfect occasion for him to start competing in Europe (huge potential of winning) and a great chance for Polish drifters (some say that Poland has the best drifters in the whole Europe) to learn something from the Japanese mind of knowledge and experience.
As always everything in life depends on people we meet on our path. Poland (unfortunately) has this specific communistic heritage and the attitude represented by some is not even worth commenting. Naoki Nakamura arrived to this little country in the middle of Europe and wanted to win like always. But as a result was given a constantly breaking down car and did not even have a chance of drifting during the competition.
What makes the issue even more frustrating, is the fact that the Polish media (maybe DMGP’s marketing strategy?) said that Nakamura broke the car and cannot drive LHD, which is why he did not even qualify for TOP16… Because of this, it is all very upsetting and since I was the one who came up with the idea of inviting Mr. Nakamura to Poland, feel kind of obliged and responsible to clarify the story. That is why decided to write this article. Did it in the most honest way I could. No judgments, just pure facts.
To avoid any doubts and misunderstandings decided to include some photos and movies. So you can have a look at the story from our perspective and come up with your own conclusions.
Summing up, it took Naoki 3 minutes to drift a LHD car, like no other driver in the whole country. The ”Japanese bad boy” is on a whole different level. However the Polish reality can become tricky sometimes and this is exactly what happened. Let the story begin.
Naoki Nakamura – 6 days in Poland
”Wyłącza światła, czeka na sygnał auta przed nim. Jest. Kierunek błysnął, ruszamy. Kilka pierwszych metrów jedziemy po ciemku. Ruchy są automatyczne, lata temu weszły w krew. Rytmicznie dodawany gaz sprawia, że mocno się uśmiecham, blow off syczy, turbo pompuje, są fryty z wydechu w aucie uciekającym. Jeden, dwa, odcina trójkę. Dotykamy przednim zderzakiem bagażnika bliźniaczego nissana, kończy się prosta, agresywny ruch kierownicą, do pierwszego zakrętu dolatujemy prawymi drzwiami do przodu, nie mam pojęcia ile jedziemy, bo nie ma czasu patrzeć na licznik, trójka robi łututut łutututu także jest pewnie ponad 120 km/h spokojnie, Naoki wyciąga rękę przez otwarte okno i dotyka tylniego błotnika auta przed nami i krzyczy do mnie czy „okay”? Nie wiem co powiedzieć, tak przejeżdżamy cały zakręt do kolejnego przełożenia.” – tak było w Japonii, jak się poznaliśmy.
Włączam światła, nie czekam na sygnał auta przed nami, po prostu je wyprzedzam. Wcale nie jedziemy po ciemku, jest piękny dzień, pogoda dopisuje. Ruchy faktycznie są automatyczne i ewidentnie lata temu weszły w krew (chciałbym żeby też tak było jeśli chodzi o drifting). Rytmicznie dodawany gaz sprawia, że mocno się nie uśmiechamy, a śmiejemy, bo klekocze diesel. Blow off nie syczy, bo go nie ma. Turbo pompuje, za to fryt z wydechu w aucie uciekającym nie widać. Jeden, dwa i trójki nie odcina, w sumie sam nawet zmienia biegi, bo to automat. Nie dotykamy przednim zderzakiem bliźniaczego nissana, a volviakiem lecimy peugeota. Prosta się nie kończy, agresywnych ruchów kierownicą też nie ma, do pierwszego zakrętu nie dolatujemy prawymi drzwiami, a grillem i lampami do przodu. Wiem ile jedziemy, bo przecież zabierają teraz prawo jazdy za delikatne przekroczenie pięćdziesiątki. Niestety, volviaczek nie robi łututut łutututu i daleko nam do 120 km/h. Nie jesteśmy już w Japonii, tylko w Polsce, ale nadal Naoki siedzi po prawej, a ja po lewej stronie. Ciągnie wajchę, wyciąga rękę przez otwarte okno i odklepuje błotnik auta przed nami” – Siemanko Polsko ! ; )
”He switches off the lights. Waits for the signal of the leading car. The indicator blinks. Here we go. First few meters total darkness. The movements are automatic and evidently entered the blood long time ago. Rhythmically added gas makes me smile, blow off fizzes, turbo pumps, there are flames in the running away car. First gear, second, cuts off third. With the front bumper we are touching the twin Nissan. The straight line finishes, an aggressive wheel movement and to the first corner we fly full sideways. I have no clue how fast we are going, because there is no time to look at the clock, but the third gear does utututu ututututu so it’s around 120 km/h easily. Naoki pulls his hand out of the window and taps the rear fender of the car in front of us… and asks me if ”okay”? Don’t know what to answer! In that way we travel through the whole corner until the next transition”. Blew my mind! This is what happened some time ago in Japan.
I turn on the lights, no need to wait for the signal of the leading car, I simply overtake it. It’s not the darkness, it is a beautiful day, weather is just perfect. Actually the movements are automatic and years ago entered the blood (I’d like to think the same regarding my drifting). Rhythmically added gas does not make us smile, it makes us laugh, because this is the diesel’s rattle. No blow off fizzes this time, but still the turbo pumps. No flames from the leading car. First, second, no cutting off the third – actually it changes gears itself, because it is an automatic. We are not touching with the front bumper another twin Nissan, but with the Volvo we are overtaking a Peugeot. The straight line doesn’t finish, no aggressive wheel movements. Until the first corner we do not go sideways at all. I know how fast we are going, because in this country you lose your driving license by exceeding the speed limit by only 50 km/h. Unfortunately the Volvo does not make this beautiful sound utututututu and we are far from 120 km/h. We are no longer in Japan, but still Naoki is seating on the right hand side, I’m on the left. Pulls the e-brake, and draws his hand out of the window to tap the rear fender of the leading car”. – Hello Poland ! ; )
DAY 1 (Wednesday)
Ha, w końcu ! Ląduje samolot z Emiratów, jestem na lotnisku już od dobrych 30 minut. Kilka scenek rodzajowych typu kwiaty plus wybuchy radości, miło się na to patrzy, zwłaszcza jak długonogie blondynki witają swoje koleżanki z zagranicy. Kilku gości w garniturach z kartkami nad głową z różnymi nazwiskami i tytułami. Ja swojej kartki nie mam, nazwiska i tytułu na niej tym bardziej, ale to w tym przypadku jest kompletnie zbędne.
Są! Uśmiechnięci i znowu w crocsach. Po pobycie chłopaków internet wybuchł na temat butów Nakamury – wiecie, że crocsy mają pasek zakładany na piętę? Ten pasek w pozycji ”do przodu” to – wersja ”turystyczna”, pasek zakładany na piętę, to – ”racing mode”… 😉
Naoki przyleciał ze swoim przyjacielem Yosuke, który odgrywał dwie bardzo ważne funkcje. Pierwsza: kiedy ręce i mocno rozbudowana mimika w rozmowie już nie wystarczały, tłumaczył z angielskiego na japoński. Druga: tworzył relację video, fajne rzeczy robi Yosuke, zobaczcie: https://www.youtube.com/user/djgassss/videos
Odebrałem chłopaków z lotniska okolice południa. Komizm sytuacyjny i mnóstwo dowcipów po drodze. Ewidentnie dobry lot, dużo spali, są wypoczęci z super nastawieniem. Yosuke pakuje się od razu od strony kierowcy, myśląc, że jest tam fotel pasażera… i takich sytuacji mamy naście. Przejeżdżamy całą Warszawę, jedziemy w stronę Płocka. Obserwują wszystko po drodze, fajnie kiedy kogoś dziwi coś, co dla ciebie jest codziennością. Dużo uwagi poświęcają samochodom, wszystkie inne. A ten, to co, a tamten to jaki? Jak mija nas civic to robi się małe poruszenie. Zdziwieni, że nie ma na drogach żadnych sx’ów. W Warszawie przy głównych trasach tego aż tak nie widać, ale Płock sam beton i bloki, na które panowie mówią krótko : ”Russia”. Faktycznie pamiątki komunizmu, których ukryć się nie da. Yosuke czujnym okiem kręci wszystko, co jest dla niego warte zatrzymania chwili. Co ciekawe dalece odbiegają podejściem od standardowych grup Japończyków, które fotografują aboslutnie wszystko.
Zatrzymujemy się w przydrożnej gospodzie na pierogi i żurek. Bardzo byłem ciekaw ich reakcji na polskie tradycyjne smaki. Jedzenie w Japonii jest niesamowite i nie znam nikogo, kto był i powiedział, że coś mu nie smakowało. W czasie naszego japońskiego tripa wybieraliśmy z Mają wszystko co podobało nam się na obrazkach w menu i za każdym razem okazywało się, to strzałem w dziesiątkę. Znając smaki kraju gdzie drifting się urodził, byłem bardzo ciekaw, co powiedzą na jajko i kiełbasę w zupie. Co to są pierogi nie byłem w stanie im przetłumaczyć, więc po prostu musieli spróbować. Yosuke wiedział od razu co jest w pierogach w środku, brakowało mu do zestawu tylko piwa, którego jeszcze nie chciał bo dzień zapowiadał się trochę za długi.
Ha, finally! Emirate’s plane has landed. Been to the airport already for at least 30 minutes. A couple of different casual scenes, such us flowers mixed with outbreaks of joy. It is so nice to observe that, especially when sexy blondes welcome their even more sexy girlfriends from abroad. Few fellows in suits with some name tags above their heads. All waiting. I don’t have my name tag with me, but in this case this is totally pointless.
They are here! Smiling and in crocs again. After the boys’ visit, the Polish Internet has exploded because of Nakamura’s shoes. For those of you especially interested, you have probably noticed, that crocs have this little heel strap. When it is in forward position – ”tourist mode”, when fitted onto the heel – ”full racing mode”. : )
Naoki arrived with his friend – Yosuke, who played two very important functions. First: when our extensive hand conversations (including advanced mimics) were not enough, started translating from English to Japanese and back. Second: he was gathering some footage for the coming video. Have a look at Yosuke’s beautiful movies – JAPLANDTV.
I picked the boys up from the airport around noon. A lot of situational humour and plenty of jokes along the way. Evidently they had a good flight, slept a lot as they were well rested with a great attitude. Yosuke approached the car from the driver’s side, thinking that there is a passenger seat… we had dozens of such situations ; ))). We drive across Warsaw, heading to Plock. The boys full of interest along the way. Much attention was devoted to cars. Interested in many. Asking what is this one, what is the other one? If there is a Civic nearby, big smile! Surprised that there are no SX’s on the roads. On the main routes in Warsaw you cannot see it, but Plock pure concrete and blocks, which the boys summed up shortly: ”Russia”. No wonder why, our little souvenirs of communism, which cannot be hidden. Yosuke started stoping moments with his camera. What is interesting, is the attitude that they have is far from standard Japanese groups that photograph absolutely everything.
We stop at a roadside at the local restaurant for pierogi (dumplings) and żurek (typical Polish soup). I was very curious about their reaction to the Polish traditional flavors. Food in Japan is amazing and I don’t know anyone who was there and said he/she didn’t like something. During my Japanese trip chose from menu what I liked on the photos and each time, it turned out to be the bull’s eye. Knowing the tastes of the country where drifting was born, I was very curious what they say to an egg and sausage in the soup. What pierogi are, hard to translate, so simply they had to try it. Yosuke knew right away what is inside of the pierogi, lacked only a beer to the full set. However still didn’t want it, because our day was about to be a bit too long.
W międzyczasie pierwsze popisy przed Naokim, kierowca BMW pomylił klipy i wylądował w fordzie pełnym truskawek, w przydrożnym rowie zaraz przed gospodą. Pierwsze zdjęcia z Naokim ludzi wychodzących z restauracji i ostatnie 30 km do Płocka. W Płocku, w hotelu okazało się, że Naoki podstawy angielskiego ma bardzo użyteczne i pierwsza Polka usłyszała ”you are beautiful”. Nie mogli się doczekać, żeby zobaczyć tor. Fakt wylania asfaltu specjalnie na zawody driftingowe robi na Naokim bardzo duże wrażenie. Pyta czy często kierowcy w Polsce mają okazję jeździć zawody na świeżym asfalcie i jak bardzo różni się przyczepność. Ze wszystkimi serdeczne powitania, mimo granic kulturowo/językowych drifting łączy. Tomek Ch. (Dyrektor DMGP) oprowadził nas po torze, pokazał cały obiekt i wielkość projektu. Naoki z Yosuke pokiwali głową z uznaniem i standardowo kciuk zawędrował w górę. Wtedy dołącza do nas Dawid (BudMat drifter), odpala telefon i pokazuje Naokiemu jego samchód. Trochę rąk, uśmiechów i gestów – chłopaki dogadują się koncertowo. Naoki pyta ile biegów, jaka skrzynia, jaki układ H czy góra/dół, jaki zawias, skręt, itd. Wszystko sobie fajnie tłumaczą, jest przy tym sporo śmiechu. Kiedy pojawił się temat zaproszenia Nakamury do Polski, miał jeździć S15’stką Dawida, a Dawid miał wsiąść do swojego nowego cukierka 370Z, ale pojawiły komplikacje z NASCAR’owym silnikiem w Z’etce, trzeba było znaleźć Japończykowi innego bokolota i tak stanęło na treningówce Piotrka.
In the meantime, the first show of in front of Naoki, some random BMW driver made a mistake regarding clips and landed in Ford (full of strawberries) in the ditch right in front of the restaurant. First people recognized Nakamura and photography session has started. Last 30 km and we should be in Plock. At the hotel turned out, that Naoki has some very useful English basics and the first Polish woman heard ”beautiful” ; ). They could not wait to see the track. The fact that the they put the fresh asphalt on the football stadium just for sake of weekend drifting competition, impressed Naoki highly. He was very curious if the drifters in Poland frequently have an opportunity to slide their cars on the fresh asphalt and how actually the grip differs if compared to the casual tracks. Warm welcome with everybody, despite any cultural and language barriers – drifting links! Tom Ch. (DMGP Director) showed us around the track, entire facility and the size of the whole project. Naoki approvingly nodded his head and like always his thumb wandered up. Then David joins us (BudMat drifter), fires up the phone and shows Naoki his car. Little hand talking, smiles and gestures and guys get along nicely. Some questions appear about the gear box, which system H or up and down, about suspension, angle, etc. Again the body language is the basic and after few rounds everything is clear. When the idea of inviting Nakamura to Poland appeared, he was supposed to drive David’s S15, since David was about to get his new candy – 370Z with a NASCAR engine. Unfortunately they are some motor issues in the Z, which is why the BudMat had to come up with some other car for Naoki. The BudMat drifting team, for the time being has 2 drivers and 4 cars (plus mentioned 370Z being built). David drives S15. Peter has top Skyline, top S14 and his training S14. Naoki was given his training car.
Naoki szybko zauważył, że w aucie są dwa ręczne, po prawej i lewej stronie. Jak w czołgu. Taka też była jego prośba jeszcze przed przyjazdem, żeby dołożyć mu wajchę pod lewą rękę. Odruchy to jednak odruchy, pamięć mięśniowa wykonuje przecież czynności bez zbędnego zastanawiania się. Jak całe życie zmieniał gość biegi lewą ręką i podpierał się ręcznym tą samą, były obawy, że zmiana całości pakietu czynności, na rękę prawą może okazać się całkiem skomplikowana. Potwierdził to Maciej Polody (ojciec chrzestny polskiego driftu), który opowiadał historię o tym, jak zbudował trzy pomarańczowe S14’stki i zaprosił do Polski dwóch Japończyków. Podstawowym warunkiem były samochody z kierownicą po prawej stronie, w innym wypadku panowie nie chcieli przyjechać. Prócz samochodu, za przyjazd trzeba było im jeszcze solidnie zapłacić. Nakamura za przyjazd nie wziął nawet złotówki, chodziło tylko o drifting. Jedzenie, spanie i działający samochód. Zastanawialiśmy się, jak pójdzie Naokiemu i żeby ułatwić mu trochę sprawę, chłopaki z BudMat’u dołożyli dodatkowy ręczny od strony drzwi. Lewa ręka wajcha, prawa biegi, później, gdzieś trzeba jeszcze wyłapać kierownicę – trochę się dzieje w czasie jazdy, bez dwóch zdań.
Naoki noticed quickly that there are two e-brakes in the car. On the right (standard) and on the left hand side. As in the tank! This was his request before arrival to reposition the e-break from the right to the left hand side. Muscle memory and a habit are very hard to over fight, so drifting LHD for the first time in his life, was supposed to be at least a bit easier with the e-break on the left. Assuming that the gears and e-brake are operated with the left hand since ever and now changing the whole action package for the right hand, might be quite complicated. Maciej Polody (the godfather of Polish drifting – former European Champion) told me a story of building two exactly the same twin RHD Nissans for his Japanese guests some time ago. A RHD car was an absolute condition, otherwise the Japanese would not arrive. Apart from that, they charged a solid drivers fee. To make it clear, Nakamura did not charge anything. Agreed to the LHD car and simply wanted to drift in Europe. Pure ”keep drifting fun” attitude! Eating, sleeping and a working car – that was his condition. We were wondering how the LHD car will turn out for Naoki and to make it a bit easier decided to follow his request and the BudMat mechanics installed additional e-brake on the left hand side. Imagine right now, right hand gear, left hand e-brake – in between grabbing the steering wheel – there is a lot going on, while drifting, no doubt about that.
Wyjeżdżamy w stronę Ciechanowa na pierwszy trening. Kilka telefonów później dogania nas Krzysiek (szeryf teamu BudMat) z Piotrkiem (jeden z najlepszych polskich drifterów). Piotrek wita Japończyków gaśnicą, jak nie wiesz, jak to jest, to proponuję kupić ze trzy i poprosić majstra o demonstrację, bo fajna zabawa! Naoki odklepuje błotnik w peugeocie, idziemy piecem – wariackie 90 km/h. Krajobraz – polska sielanka, pola, trochę truskawek, traktory, podoba się chłopakom. Narzekają tylko, że za płasko, nie ma gór, a tym samym szans na touge. W Ciechanowie jest za to, duży plac z równej kostki betonowej i wolność. Wysiadamy, cieszą mu się oczy, rozgląda się i ”kciukuje” wszystko co widzi. Auto jest w środku, podchodzi z rozpędu z prawej strony, podobnie jak wcześniej na lotnisku. Wsiada. Piotrek zabiera mu kierownicę i tłumaczy, że w Polsce driftuje się gazem i jednym i drugim ręcznym na zmianę. Mają goście podobne poczucie humoru, śmiejemy się wszyscy. 😉
We leave in the direction of Ciechanow (around 80 km driving) for Naoki’s first training. A few phone calls later, we caught up with Chris (Sheriff at BudMat drift team) and Peter (one of the best Polish drifters). Peter greets the Japanese with the fire extinguisher. If you don’t know it, then I suggest you buy at least three and ask the foreman for the demo – really fun! We push it really badly – around 90 km/h. Landscape? Polish idyll, fields, some strawberries, tractors. The boys like it, but complain that it is way too flat, no mountains and thus no chance of touge ; ). In Ciechanow Peter owns a huge training ground. This is his freedom! As soon as we got off the car, Naoki’s eyes were shining. He is ”thumbing up” everything he sees. The car waits already in the garage, again like at the airport, Naoki comes from the passenger side… : ) Gets in. Peter grabs the steering wheel and explains that in Poland for drifting we use only the gas or one of the e-brakes. No steering wheel needed hahaha! Seems we all have a similar sense of humor, everyone is laughing. ; )
Czternastka wyjeżdża z garażu, łapie temperaturę. Naoki chodzi dookoła samochodu, bacznie wszystko ogląda. Reguluje ciśnienie kół. Nie dosięga nogami do pedałów, fotel jutro będzie przestawiony pod niego. Póki co, rozwiązanie tymczasowe, poduszka pod plecy i tyłek. Wsiada w crocsach, nie zapina pasów, kask wziął, bo mu kazaliśmy…ha!
The fourteen leaves the garage and warms up. Naoki walks around the car watching everything closely. Regulates the tyre pressure. Gets in and cannot reach his feet to the pedals. The seat will be adjusted tomorrow. Till then, a temporary solution – a pillow under his back and butt. Obviously he gets in, in crocs, doesn’t wear a seat belt, helmet took just because we told him to … ha ! ; )
Wielka niewiadoma, stoimy tam wszyscy przesiąknięci ciekawością. Nakamura rozpędza auto, dohamowuje, skręca kilka razy w jedną, kilka razy w drugą stronę, pierwsze klepnięcie gazu, drugie. Nie minęły 3 minuty, bez zbędngo wdawania się w rozległe opisy o poślizgach, napiszę krótko – CHODZI JAK ZŁY !!! Jakby spędził w tym nissanie przynajmniej połowę sezonu albo lepiej. Pierwsze doświadczenia z kierownicą po lewej stronie i żadnych problemów. Ma kilka uwag. Prosi o wyrównanie spoilera na klapie, ściąga klapę bagażnika i bierze się za ustawianie amortyzatorów, Piotrek rozkłada ręce : )
Great unknown, we stand there all steeped in curiosity. Nakamura accelerates, brakes, turns left, right several times, taps the gas, first and second slide. All in less than three minutes. Without going into extensive descriptions, I will keep it short : HE IS KILLING IT !!! ;))) Seems he spent in that Nissan at least half of the season. The first experiences with the steering wheel on the left hand side, and seems there will be no problems at all. Naoki came back to the garage with a few comments regarding the car adjustments. Wanted to reposition the spoiler on the hatch. In the meantime started setting the dampers on his own. Peter throws up his hands ; )
Sugeruje jak ustawić auto. Przód ma być miękki, dlatego żegnamy sprężynkę dobicia z gwintu. Skręt też ma być większy. Auto ma się prowadzić tak, a nie inaczej. Rozmawiam kilka dni później z Maćkiem, który w moim odczuciu jest absolutnym autorytetem, jeśli chodzi o drifting i ustawianie samochodu, pytam jak to możliwe, że po kilku minutach jeżdżenia, można zauważać detale typu zły kąt spoilera na klapie. Maciej Polody mówi, że większość osób nie diagnozuje nawet takich rzeczy, część faktycznie może zauważyć, że coś jest nie tak, ale nie będzie wiedziała skąd to „nie tak” się bierze. Mały procent kierowców ma takie pojęcie o jeździe i mechanice, że koncertowo łączy fakty. I właśnie w tym niewielkim procencie wszystkich szoferów jest Naoki Nakamura.
Auto poprawione, jedźmy! Tak tak i dalej w crocsach, nie zapina pasów, kasku tym razem już nie wziął, bo za ciepło. Pokazuje kciuk, charakteryczne ”okay” i zaczynamy trening. W Japonii nic nie mogłem nagrać z lewego więc wsiadam teraz, bo uda się z prawego. W końcu jest legalnie, choć nie zawsze legalnie jest fajnie! Ze środka wygląda to tak ( 1 m : 07 sec ! ) :
Naoki suggests how to set up the car. The front suspension has to be soft, so we say goodbye to the rebound spring thread. Also the angle has to be larger. Very precise expectations of how the car should handle. I’m talking a few days later with Maciej (who in subjective opinion, is the absolute guru in Poland when it comes to drifting and setting up the car) and I ask him, how this is even possible that after only few minutes of driving you may notice little details like the bad angle of the spoiler on the hatch? Maciej Polody says that most people do not even recognize such things. Some actually may notice something is wrong, but they don’t know where is this ”wrong” coming from. Only a small percentage of all drivers has an idea about driving and mechanics and can so combine those facts on that level. And in this small percentage of all the chauffeurs is Naoki Nakamura.
The car is adjusted/corrected! Let’s go! Yes, yes and one more time yes – still in crocs! No seatbelt and no helmet this time – way too warm. Naoki shows up the thumb and starts training. When we’ve met for the first time, I could not record anything. Here I finally could, so I can share with you guys. In the end it is all legal, though not always legal is fun! From inside this is how it looks ( 1 m : 07 sec ! ):
Jeżdżenie z kierownicą po lewej stronie nie stanowi problemu. Ręczny lewą ręką, biegi prawą, Naoki jest bardzo szybki i spokojnie zsynchronizował sobie sekwencję ruchów. Pojawiają się pierwsze problemy z autem. Kiedy woda osiąga temperaturę powyżej 105 stopni C, odcina moc – zabezpieczenie motoru. Treningówka Piotrka miała wyjściowo okolice 300 koni, na potrzeby rundy w Płocku została podkręcona do 500, trochę ją zalewa, wali piękne fryty. Niestety, motor szybko się grzeje. Chwila przymusowej przerwy. Odpalamy, wsiadamy, latamy – Naoki swoboda max ! Robi z tym autem co chce. Krzysiek na jego przejazdy reaguje tak:
Drifting a LHD car seems to be no issue. E-brake with his left hand, gears with his right, Naoki is very fast and quickly synchronized the new sequence of movements. First problems with the car appear. When the water temperature exceeds 105C degrees, the engine cuts off the power – motor protection. Peter’s training car was initially around 300 PS, for the purposes of round in Plock, was overclocked to 500 PS. Gets too much fuel and shoots beautiful flames. Unfortunately the engine overheats quickly. Forced break, we need to let it cool down and rest for a bit. All good, flying session number two kicks off. Naoki’s freedom and easiness of drifting is being pushed to the maximum. All looks like a piece of cake for him. Does with the car anything he wants. Chris reacts to his runs like that:
”Kijek w turbo bo inaczej będzie ciężko” – żartuje. Mija około 40 minut ciągłej jazdy, od momentu kiedy pojawiliśmy się w Ciechanowie. Ukręca się półoś. Szybka reakcja mechaników, auto na podnośnik. Korzystając z okazji, Naoki wchodzi pod samochód i dokładnie wszystko ogląda, mówi że to, są seryjne półosie z S14 z seryjnym dyfrem. Z tym podkręconym 2JZ’em, nowym (przyczepnym) asfaltem na stadionie i slicku nie ma szans, żeby to działało. Prosi żeby wymienić półosie i dyfer od Skyline GTR – (jest środa wieczór), okazuje się, że taki setup jest we wszystkich pozstałych autach BudMat’u. Skręt według Naokiego też jest za mały jak na Wisefab’a, sugeruje żeby obrócić ogranicznik o 180 stopni, żeby go trochę powiększyć.
”The stick in a turbo – otherwise it will be hard for the Polish boys” – he jokes. It took around 40 minutes of drifting overall, since we showed up in Ciechanow. The driveshaft (axle shaft) twists. Quick reaction, the mechanics lift the car up. Taking this opportunity, Naoki gets under the car and watches everything carefully. He says that these are the stock S14 drive shafts with a stock differential. With a tuned up 2JZ, new very grippy asphalt at the stadium and slick tyres – there is no chance that this set up will work. He is asking to replace the stock drive shafts and the diff with Skyline GTR equivalent (it is Wednesday evening). Turns out later that such a setup is in all other BudMat cars. As for a Wisefab the angle is too small, Naoki suggests rotating the lock stop by 180 degrees.
Tomek z Dziadkiem (grupa szybkiego reagowania w reanimacji driftowozów) uwijają się raz dwa trzy i auto z powrotem wyjeżdża gotowe na plac. Wyjeżdża też Piotrek S13 poganiać się trochę z Naokim. W końcu pary to zupełnie inna bajka. Wszyscy jak siedzieli i kręcili się po garażu, tak wstali i wyszli na zewnątrz wywrócić swój światopogląd. Pierwszy przejazd, wariactwo. Krzysiek puka się znowu w głowę, mówi, że dużo już widział, ale takiego czegoś jeszcze tu nie było. Każdy kolejny jest tylko lepszy. Naoki poobcierał Piotrka z lewej i prawej. Przekładki, przyklejanie się, agresja – wszystko w Japonii jest inne niż u nas. Siedzę u Piotrka, Naoki za szybą się uśmiecha, jest blisko, nagle hamuje zastanawiam się czemu, po setnej sekundzie już wiem (a jeszcze tego na plecach nie czułem), Piotrek spinuje. Czyta Nakamura auta strasznie. Wie chwilę wcześniej i kontroluje całość w 200%. Tam nie ma przypadku. Nie ma takiego czegoś, że się uda albo nie. Tam jest powtarzalność tak pewna jak to, że Boguś pochodzi jeszcze eMtróją po Warszawie nie raz.
Turbo płonie, trzeba chwile dychnąć. Piotrek z Naokim w przerwie przybijają sobie wysokie piątki, dużo dobrej energii – jest radocha na maxa !!! :)))
Grandpa and Tom (the Nissan doctors) bustle about the car and make it back ready for action. Peter takes another S13 to play around with Naoki for a bit. Twins are always completely different story. Remember LHD for Mr.Namakura! As everyone was knocking around the garage, we all went outside to have our perception on drifting being drastically changed once and forever. First run. Pure madness! Chris knocks his head again. Every next round gets only better. Naoki kissed Peter’s left and right door. Transitions, aggression, the way he is chasing – everything in Japan is completely different than in here. I sit at Peter’s, Naoki is right behind the window. Close! and smiling. Suddenly he starts breaking and increases the distance, I wonder why? After a hundredth of a second already know ; ). Peter spins. Nakamura reads cars amazingly. He knows a moment ahead, and controls it for the whole time for 200%. There is no coincidence in his driving. There is no such thing as ”I will make it or not”. The repetitiveness is there and never has vacations.
The turbo is burning, we have a moment to breath. Peter with Naoki hi5 each other. Tons of good vibes. Maximum amount of joy! This is how you define happiness.
Chwila odpoczynku, auta stygną, Piotrek dzisiaj gotuje, więc kuchnia włoska – na maskach i dachach ląduje pizza. Trochę luźnych rozmów, dużo żartów i uśmiechów. Wieczór nam się kończy, o 22 musi być w Ciechanowie cisza więc sprężamy się, żeby wyrobić się jeszcze na kilkunastominutową sesyjkę. Przesiadam się od Piotrka do Naokiego, pierwszy zakręt coś auto nie chce skręcać, drugie podejście to samo. Przekładnia kierownicza się poddała…
Yosuke pali kolejnego papierosa – spalone ogryzki ładnie chowa do paczki, nic nie wyrzuca na ziemię. Japoński savoir vivre 🙂 Późno wieczorem, mocno zmęczeni jedziemy z powrotem do hotelu. Naoki usypia w trybie ekspresowym, zatrzymujemy się na stacji po coś do przegryzienia na dobranoc. Niestety, bez pierogów tym razem, ale Yosuke wybiera sobie w końcu polskie piwo.
A moment of rest, cars cool down. Peter cooks today, so Italian cuisine is being served to all the bonnets. Some loose conversations, plenty of jokes and smiles. The evening is coming to an end. At 10 pm is has to be silence in Ciechanow, so no more drifting. We have a dozen or so minutes left, done with pizza, back to the car. Changing from Peter’s to Naoki’s seat. First corner, the car doesn’t want to turn. Second try, the same story. The steering gear gave up…
Yosuke smokes another cigarette, hides the burned scraps nicely to the package. Does not throw anything on the ground. Japanese savoir vivre ; ). We drive back to the hotel, very tired and very late at night. Naoki lulls into tired mode, wakes up only for a short break at the gas station for some snacks. Unfortunately no pierogi this time, but Yosuke gets his Polish beer finally.
W hotelu, tworzymy listę poprawek w aucie, którą wysyłam Krzyśkowi.
- fotel do przodu, bo nie dosięga do sprzęgła
- dyfer o przełożeniu 4,3 lub 4,1 – bo nikt nie wiedział co jest aktualnie w treningówce
- szersza opona do przodu
- wspomniane półosie z GTR’a
Pytam Naokiego, Yosuke tłumaczy:
– Naoki jak wrażenia z dzisiaj, przede wszystkim kierownica z lewej strony?
– LHD to nie problem, martwi mnie trochę kondycja samochodu.
– Pary petarda, ile to było procent możliwości?
– 50% odpowiada…
Dziękuję, dobranoc !
Aha i crocsy w czasie dzisiejszego treningu nie były nawet w wersji ”racing mode”!
Północ. Idę do siebie, Yosuke też już zabiera sen, tylko Naoki ogląda w telefonie relację z poprzednich rund DriftMasters, przykłada się mocno, bo bardzo chce wygrać…
At the hotel, we create a list of some changes in the car that Naoki requires. The list was sent the same night to Chris.
- The seat forward, because he could not reach the clutch
- The differential with gear ratio of 4.3 or 4.1 – because no one knew what is currently in the car
- Wider front tyres
- GTR drive shafts and GTR diff
I’m asking Naoki and Yosuke is translating:
– Naoki what are your impressions from today? Mainly LHD drifting?
– LHD is not a problem, the condition of the car worries me a bit
– The twins today were sick, how much percent of your skill that was?
– Around 50%…
Thank you! Goodnight!
50% ?!!! Scroll up and play those movies again ! ; )
Oh, and the crocs during today’s training session were not even in a ”racing mode”!
Midnight. I’m going to my room. Neither Yosuke can over fight sleepiness any more, but Naoki is still watching previous DriftMastersGP series on his phone. He really wants to win…
DAY 2 (Thursday)
Przed przyjazdem Naokiego do Polski, umówiłem się z Tomkiem Ch. że Nakamura trenuje w środę, czwartek (ze względu na różnicę RHD vs LHD). W piątek jedzie oficjalny trening z pozostałymi zawodnikami z DriftMasters. Sobota zawody, niedziela zawody – poniedziałek w południe odlot z Warszawy do Osaki. Krótki, intensywny pobyt. Naoki ma deficyt czasu i niestety, nic na dłuższą metę nie wchodziło w grę, choć bardzo chciałem pokazać mu nasze dolnośląskie touge.
Wyspani, najedzeni, uspokojeni, w facebook’owym kontakcie z Japonią na spokojnie wyruszyliśmy na tor. Auto miało dzisiaj dojechać z Ciechanowa do Płocka w godzinach rannych. Miało być naprawione i gotowe na popołudniowy trening. Naoki chciał jeszcze sam ustawić sobie zbieżność. Innymi słowy bez budowania zbędnego napięcia, mieliśmy cały dzień do zabicia czasu, aż zadzwoni Krzysiek, że auto jest ready, można przyjechać, ustawiać i wio na tor.
Zaczęliśmy od wizyty na stadionie, czy są jakieś zmiany od wczoraj. W nocy padał deszcz całkiem intensywnie, więc pewnie zmył pierwszy olej z nowego asfaltu. Naoki poszurał trochę crocsem, żeby zobaczyć czy przyczepność jest faktycznie inna. Spotkaliśmy Vernona, Olafa, Arka (sędziów) i miał Yosuke sporo pracy z tłumaczeniem o różnych stylach driftingu, o różnicach w prowadzeniu tylnionapędówek w kraju kwitnącej wiśni i w kraju pięknych słowiańskich kobiet. Naoki zapytał, czy jak będzie przycierał auto uciekające albo zamknie komuś lusterko, czy to będzie problem? Nie, do momentu kiedy nie zmieni kąta auta uciekającego. Uśmiechnął się. Dalej czy kiss the wall’e są okay, czy nie bardzo? Pokazuje palcem jeden zakręt i pyta czy backwards entry jest tam dobrze przez nich widziane? W kwalifikacjach pasuje wszystko odpowiadają, same zawody trzeba pamiętać, że maja transmisję live w telewizji więc każdy dzwon to potencjalne opóźnienia czasowe, a czas antenowy jest ograniczony.
Before Naoki’s arrival to Poland, I made an agreement with Tom Ch. that Nakamura trains on Wednesday, Thursday (due to LHD vs. RHD differences). On Friday we will have an official training session at the stadium with other drivers from the series. Saturday and Sunday is the competition. Monday around noon departure from Warsaw back to Osaka. Other words saying, short and intense stay. Naoki has a deficit of time and unfortunately, anything in the long run was out of the question, really wanted to show him my local touge.
After a good sleep, breakfast and Facebook contact with Japan, we set out to the stadium. The car was supposed be brought from Ciechanow to Plock sometime in the morning. It was to supposed to be repaired and ready for some sliding this afternoon. Naoki wanted to set the car alignment himself. In other words, without building unnecessary tension, we had all day to kill the time until Chris’s call that the car is ready, we can come, set it and off to the track.
We’ve started with a stadium visit, to check whether there are some changes since yesterday. It rained at night, pretty intensively, so fresh oil from brand new asphalt was probably washed away. Naoki scrapped his crocs to see if anything differs, regarding the grip. We met Vernon, Olaf and Arek (the judges) and Yosuke had a lot of translation work, to explain differences of different drifting styles. Naoki asked whether it is okay to kiss the leading car, or to close the mirror of the leading car where in twins. “As long as you will not change the angle of the first car – all good”. He smiled. Next, if kissing the wall is acceptable (long concrete wall along the track)? Points also with his finger at one of the corners asking if backwards entry there is acceptable? The judges say that it all fits nicely in qualifications. Just do remember that the competition is broadcasted live on the TV so any accidents can create potential time delays and the airtime is limited.
Poganiają nas na koferencję prasową, na której Piotrek ładnie wypowiada się na temat umiejętności Naokiego i że walka o pudło nie będzie wcale taka łatwa. Pada parę pytań o wrażenia, o tor, o polskich drifetrów, Naoki na wszystkie odpowiada krótko i rzeczowo, zapamiętuje jedną redaktorkę i znowu mówi po angielsku ”beautiful” 😉
They rush us to the press conference, on which Peter talks nicely about Naoki’s drifting skills and that the fight for the podium will not be as easy as previously expected. There are few questions for Naoki, mainly about Polish drifting. Naoki responds to all in a short and to the point manner. However remembers one of the lady journalists and uses again his English skills ”beautiful” ; )
Zabijania czasu ciąg dalszy, bierze się mistrz kierownicy za budowę toru. Wygłupia się trochę na Krzyśka motorze, zwiedza ciężarówkę BudMat’owską, w końcu jedziemy coś zjeść i po ukochane Haribo. Tak, Nakamura bardzo lubi żelki i są one u nas 3 razy tańsze niż w Japonii, także lekka korba, pozytywna rzecz jasna. Po drodze kilkadziesiąt Polek, za większością się oglądamy i reguła jest prosta: ładna dla Naokiego, ta mniej urodziwa dla Yosuke, hahaha ! Klasyfikacja jest prosta i nie trzeba być mistrzem językowym żeby to zrozumieć, jest albo ”yes” albo ”no” albo ”big no” albo ”for Yosuke”. 😉
”Killing time” mode still on. The champ starts the track construction on his own. Jokes around a lot, even on Chris’s motorcycle, visits BudMat truck. In the end we go get something to eat plus beloved Haribo. Yes, Nakamura loves jellybeans and apparently they are three times cheaper here than in Japan. On the way to the shopping mall, there are several dozens of Polish chicks to look at. The classification is pretty simple and you don’t need to be an English expert to get the point. It is either ”yes” or ”no” or ”big no” or ”for Yosuke”. ; )
Dzwoni Krzysiek, że auto zrobione możemy w końcu przyjeżdżać, ustawiać. Pomagać będzie nam Tomek (doktor od nissanów), który zna te nissany na pamięć i tu wysoka piątka Tomku od Naokiego! Jest już późne popołudnie, mamy maxymalnie 2,5h na całość, żeby wystarczyło czasu na dojazd na stadion i chociaż kilka zapoznawczych kółek. Naoki zaczyna od oglądania opon, pyta Krzyśka ile będzie dla niego przeznaczonych kompletów i jakich dokładnie. Auto stoi już na podnośniku przygotowane do geometrii. Nakamura ściąga przyrządy pomiarowe i zaczyna od obniżenia gwintu. Mówi też, że z tyłem wczoraj coś mu nie grało i najprawdopodobniej przeszkadza mu w gwincie ta sama sprężynka dobicia co z przodu. Po ściągnięciu amortyzatora, okazuje się, że jest zerwana tuleja i to jest przyczyną. Zmieniamy sam dół mocowania amortyzatora z zastępczego kompletu, z dobrą tuleją. Naoki kręci śrubą regulując wysokość na oko. Tomek zakłada zestaw, mierzy metrówką i okazuje się, że jest dokładnie 22 cm z lewej i prawej strony auta…Dobre oko fest !
Chris calls that the car is finally ready and we can arrive, to set it. Tom (the Nissan doctor) will help us. He knows those cars by heart and Naoki appreciated his help a lot. It is late afternoon, we have maximum 2,5 hours for the last changes so there is enough time left to go the stadium for at least a couple of spins. Naoki starts his visit with checking out the tyres and asking Chris how many sets and specifically which ones will be assigned to him. The car is already jacked up, ready for the alignment. Nakamura starts with the height reduction. He also mentions that something was bothering him with the rear suspension yesterday during the training session, and that it is probably the rebound spring that was removed from the front, he wants to take it out from the rear suspension too. After removing the whole coilover, turned out that the broken rubber case was the cause. We are changing only the down mountain part for another set with good cases this time. Naoki turns the adjusting screw at ”eye height”. Tom takes the meter stick, measures on both sides and turns out that it is exactly 22 cm on the left and right side of the car…Good eye!
Nakamura ustala również kąty pochylenia i zbieżność, przesuwa punkt centralny samochodu w jedną stronę jako, że runda w Płocku, to przede wszystkim prawe zakręty. Tomek się trochę dziwi, ale zapamiętuje ustawienia. Ogranicznik jest obrócony o 180 stopni więc skręt się delikatnie poprawił. Naoki wyczuwa spory luz na kołach, pyta czy nie mają nowej przekładni, okazuje się że nie było nic innego dostępnego i tylko to udało się załatwić przez noc, więc tak już musi być. Śpieszymy się na wieczorny trening, wyjeżdżamy przed serwis, żeby zobaczyć jak wyszły ustawienia. Całość gra, dwa zakręty i pare donut’ow i po robocie. Kciuk w górze, znaczy że gitara.
Nakamura also sets the camber and the car alignment, moves the central point of the car to one side as the round in Polck has mainly right turns. Tom is a little bit surprised and remembers the settings. Naoki feels considerable slack in front wheels (when turning), and asks whether they’ve installed a new or second hand transmission. It turns out that there was nothing else available and this is the best they could get over night. A little hurry for the evening training session (finally on the stadium) – we leave the garage to check if the new settings work fine. A couple of turns and few donuts and job is done. Naoki’s thumb is up, meaning all good.
Dzwoni Tomek Ch. i mówi, że odwołuje treningi Naokiego dzisiaj, bo zapraszają go na imprezę. Spotykamy się przed jakimś hotelem, Naoki dziękuje przedstawicielom ligi DriftMastersGP za umożliwienie udziału w zawodach. Jest pamiątkowy prezent i smakołyki z Japonii. Lądujemy w jacuzzi, są dziewczyny, jest alkohol, jest też bodysushi. Naoki przechodzi szybki kurs lingwistyczny i zaczyna wymawiać ”kutas”… co wywołuje salwy śmiechu jego nauczycieli. Nie pcha się do bodysushi, po wódce ląduje śpiący na leżaku. Zabieram go i Yosuke do hotelu okolice 23. Chwilę poodychał, mówi, że impreza fajna, ale mimo wszystko wolałby polatać po torze, bo po to przyjechał.
Tak ”zabiliśmy czas” w czwartek. Nakamura NIC nie jeździł…
Tom Ch. calls and cancels todays Naoki’s training. Instead invites him to a party. We meet in front of some hotel. Naoki thanks the representatives of the league DriftMastersGP for the opportunity to participate in the competition. There are some gifts and treats from Japan. We hop in the hot tub, there are some girls, alcohol and a ‘bodysushi’. Naoki goes through a quick linguistic course and begins pronouncing ”kutas” (kock/dick in Polish) what makes his teachers laugh pretty badly. He is not pushing for the bodysushi and after few drinks with Polish vodka, lands sleeping on a lounge. I’m taking him and Yosuke back to the hotel around 11 pm. After some fresh air, he says that it was all fun but would rather prefer to drift around the track – because that is major cause of his visit.
That is the way we ”killed the time” on Thursday. Nakamura did not drift AT ALL…
DAY 3 (Friday)
Przyjeżdżamy rano, auto jest teoretycznie gotowe. Naoki pyta o półosie, odpowiedź jest prosta: jadą, jadą, jadą. Prawie jak Hiszpania, wszystko ”maniana”. Przygląda się pozostałym samochodom w namiocie BudMat’u. Ciężko nie zauważyć różnic.
We arrive in the morning, the car is theoretically ready. Naoki asks for the drive shafts, the answer is simple: ”they are on the way” / ”will be here”. Almost like in Spain, always ”maniana”. He looks at the other cars in the BudMat paddock. It’s hard not to notice the differences.
Z letargu wyrywa go Grzesiu (Drift Warriors):
– ”chodź Naoki pokażę Ci prawdziwe fury”
Grzesiek po polsku, Naoki po japońsku, ale rozumieją się panowie doskonale. Ogląda E30 Grześka, kiwa głową, mówi jak ”Hachi”. Grzesiek wyciąga markera, migają sobie chwilę i Naoki podpisuje przedni błotnik, później tylni, później drzwi. Ze zdziwieniem pyta dlaczego aż tyle, na to Grzechu, że pewnie siądzie prędzej czy później i któryś element trzeba będzie wymienić, a tak podpis zawsze zostanie 😉 Dla pewności Naoki dopisuje się do tema’u Drift Warriors na ciężarówce chłopaków – ciężarówką ciężko siąść!
Greg (drifter from Drift Warriors team) pulls him out of lethargy.
– ”come Naoki, I’ll show you real drifting cars”
Greg speaks Polish, Naoki speaks Japanese but they understand each other perfectly. Viewing Greg’s E30 takes us some time. Naoki nods his head and says ”like a Hachi!”. Greg pulls out a marker, some hand talking and a moment later Naoki is signing the front fender. Later, the rear fender and the door. Surprised Naoki is asking why so many signatures, Greg says that probably sooner or later he will crash one of the parts and in that way Naoki’s signature will always stay on the car. To make sure, Naoki also signed the boys team truck – hard to crash!
Odbieramy z biura naklejki i trafiamy kolejne ”Hachi” i jego właściciela z ”małżonką”, chwila serdeczności Naoki wsiada do E30 Mospina (polska biblia driftu) i standardowo nie dosięga do sprzęgła. Kręci trochę kierownicą, ogląda ze zdziwieniem, przede wszystkim silnik i kiwa dużo głową. Podoba mu się.
We collect the branding stickers from the office and meet another ”Hachi” with its owner and his girl on the way. Warmth welcome and Naoki gets into Mospin’s (Polish drift bible) E30. Like previously he cannot reach the clutch. Plays for a while with the steering wheel, looks around the car with some amazement in his eyes, mainly surprised by the Corvette engine. He nodes his head a lot. Likes her.
Wracamy do oklejenia samochodu. Na dachu wrzucamy numer pierwszy.
We’re going back to wrap the car with DMPG stickers and locate number 1, on the roof.
Na każdy briefing kierowcy przychodzą obowiązkowo w kombinezonach, Noki swój zostawił w Japonii więc trzeba było mu coś zorganizować. Maćka nie było, a szkoda bo by zobaczył, że jest gość, który przebija jego jeżdżenie w lakierkach i lata w crocsach, ale mimo że nieobecny Bochen, to i tak zawsze pomocny. Chłopaki się chyba dużo od siebie nie różnią bo leży jak ulał.
It is mandatory for each driver to come in a racing suit to the briefing. Since Naoki has left his in Japan, we had to arrange him something. Bochen (the guy who drives not in crocs but in a patent leather elegant shoes) even though he was absent, like always was very helpful. They probably do not differ much, because his racing suit, fits Naoki like a glove.
Idziemy przejść się po torze zaraz po briefiengu, omówić zony, clipy, trudne miejsca. Naoki mówi, że tor skomplikowany raczej nie jest. Wszyscy zgłoszeni zawodnicy zostali podzieleni na dwie treningowe grupy. Japończykowi przypadła grupa B, czyli miał dobrą godzinę na przygotowanie się do wjazdu na tor. Reszta rozeszła się do samochodów. Zostaliśmy w małym gronie z sędzią głównym Arkiem, żeby zapytać o agresywność przekładek, jechanie w cieniu, ataki. Jazda delikatna czy agresywna? Sporo mówi się w takich momentach rękami. Dwie dłonie zastępują dwa samochody, kilka dźwięków łututu i wszystko mamy wyjaśnione.
Right after the briefing finishes, we go out onto the track to discuss tricky places, clips, zones, etc. Naoki describes the layout as not really complicated. All registered contestants were divided into two training groups. The Japanese boss was in the group B, which meant he had at least one hour to prepare for entering the track. The rest went out to their cars. We stayed there in a small group with the main judge Arek, to ask about the aggressiveness of transitions, chasing in shadows, attacking, etc. Gentle or aggressive drifting is what the judges want to see? A lot is said in such moments with hands. Two hands replace two cars, a few sounds like utututut and everything becomes clear.
Później jeszcze analiza rysunków z briefingu, żeby Naoki wiedział dokładnie gdzie ma być, w którym miejscu toru. Czekamy pierwszą godzinę w pokoju dla komentatorów, wszystko ładnie widać. Naoki obserwuje pierwszą grupę kierowców, wnikliwie analizuje kto, co i jak robi. Nie może doczekać się, żeby wsiadł już do auta. Ustawia się w swojej kolejce, wyjeżdża, Yosuke biegnie na tor, żeby nagrać przejazd, idę na górę do sędziów i reszty. Wszyscy turbo ciekawość. Pierwsze pół okrążenia toru jest okrążęniem dojazdowym do linii startu. Później dopiero kopie się w sprzęgło i inicjuje do pierwszego długiego prawego. Pierwszy przejazd koncertowo. Wszystkie zony, od strzała.
We went back to the office to analyze the judges’ drawings, so Naoki knows exactly where to place the front and the back of the car in which part of the track. We spend the first hour at the commentators room, it is all nicely visible from there. Naoki observers the first the group A, analyzes who does what, when and where. Can’t wait to get to the car and start sliding. Waits in a line for entering the track. Yosuke runs to the stadium for sake of recording some footage. I go up to the judges and the rest. Everyone turbo curiosity. The first half of the lap on the track is the access to the starting line. After you pass it, than a clutch kick and the magic begins. First run all super nice. All zones, speed and angle correct.
Drugi przejazd auto nie jedzie. Biegniemy zobaczyć co się stało. Ukręcona półoś. Pod namiotem BudMatowskiej ciężarówki pyta czy są wreszcie półosie z GTR’a, bo te nie mają szans. Gwoli przypomnienia: podkręcony silnik z 300 na 500 ps, slick plus nowy przyczepny asfalt i seryjna S14’stkowa półoś. Taki ”niezawodny” zestaw okazuje się, że ma w swoim aucie tylko Nakamura. Reszta ma to, co być powinno i to, o co Naoki prosił już w środę.
Mechanicy wymieniają półoś na kolejną seryjną, czas ucieka. Kolejka mija – okazuje się, że trening może być przykrótki. Wyjeżdża drugi raz na tor. Ta sama historia.
Kończy się pierwsza tura treningów. Idziemy na briefing o 16, na którym dzielą się wszyscy pierwszymi wrażeniami z toru. Co poprawić, czy wszystko gra, itd. Naoki dużo nie potrenował, idę do Maćka żebysmy wpuścili go na dwie grupy treningowe czyli A i B, żeby chociaż cokolwiek w końcu pojeździł.
W międzyczasie przyjeżdżają półosie. Niestety, nie z GTR’a. Najprawdopodobniej nastąpiła jakaś pomyłka… Naoki wsiada, każą mu nie kopać w sprzęgło, to półosie będą działać. Teoretycznie. Wyjeżdża w drugiej kolejce drugiej tury treningowej. Nie dojeżdża nawet do linii startu. Huk w aucie słychać na trybunach. Półoś tym razem się nie ukręciła, po prostu wypadła. W serwisie słyszymy, nie mamy tylu półosi, kręcimy z dwóch jedną i ta wyszła za krótka.
Całość powtarza się 5 razy w ciągu tego samego dnia.
Treningi oficjalnie kończą się o 19:30. Półosi zepsutych poszło pięć. Pokonanych wszystkich okrążeń toru bez awarii, nie wiem, może dwa?
Co Naoki myśli o samochodzie i całej sytuacji chyba najlepiej pokazują jego miny.
The second run, after first long right corner, the car stops drifting. We are running to see what had happened. ”Surprisingly” twisted drive shaft. At the BudMat’s truck, Naoki is asking if the drive shafts from the GTR have finally arrived, because this set up has no chances of surviving in those conditions. As a reminder : tuned up 2JZ from 300 to 500PS, slick tyres, fresh/very grippy asphalt and stock S14 drive shafts… Such a ”reliable” car configuration turns out that has only Nakamura. All other BudMat cars have the proper parts and this is what Naoki was asking for, already on Wednesday.
The mechanics replace broken drive shaft (axle shaft) for another stock equivalent. Time is running out. Queue passes – turns out that time for this training session will be very limited. Naoki leaves second time on the track. This same story, the drive shaft breaks again … :/
The first session of trainings ends. We go to the briefing at 4 pm, where all the drivers usually share their first impression of the track. What to improve, or maybe everything is fine. Naoki did not train much, I’m talking to Maciej to let him drive in two groups A and B during the next training session, so he has at least some seat time.
In the meantime, the drive shafts arrived. Unfortunately not GTR. Most likely there was some ”mistake”… Naoki gets in the car anyway, they told him not to kick the clutch, so those stock S14 driveshaft’s can survive some laps. Theoretically! He leaves to the second training round. Did not even get to the starting line. Bang! We could hear the noise from the stands. The drive shaft did not twist this time, it simply dropped. At the service we hear: ”we don’t have so many drive shafts, that’s why we make one out of two broken ones”. The last one appeared to be a bit too short …
The whole story with the shitty stock drive shafts is repeated 5 times during that day.
The training officially ends at 7:30 pm. Altogether there were five broken drive shafts. All good laps that Naoki drove without any car problems? I don’t know, maybe two?
What Nakamura thinks of the car and the whole situation, is best visible on the basis of his face expressions.
Jest 19:20, zostało dziesięć minut piątkowej sesji treningowej. Może w końcu się uda. Mechanicy kończą wymieniać półoś. Naoki jest już w aucie gotowy, zapięty w pasy, w kasku, w ręczkawiczkach, kombinezonie i już nie crocsach, a fachowym racingowym obuwiu. Czeka ! Razem z nim grupa wsparcia – Matthias z Marco z kumplami, przyszedł też Vernon. Słońce coraz niżej. Wyjeżdża żółty nissan z parku, my biegniemy na górę. Może tym razem nareszcie będzie okay. Stoimy, pierwszy zakręt. Powtórka z rozrywki. Schodzę zrezygnowanym krokiem do żółtej ciężarówki jednego z lepszych polskich team’ów driftingowych? Drzwi są już otwarte, Naoki ściąga kask, rozkłada szeroko ręce i w oczach ma łzy. Znowu się nie udało. Ciężko się nie wzruszyć kiedy patrzy się na tego małego wielkiego człowieka w takiej sytuacji.
It is 7:20 pm, we have 10 minutes left until todays training session is done. Maybe eventually the car will work. The mechanics haven’t finished replacing the drive shafts yet, but Naoki was already ready inside of the car. Seatbelts fastened, helmet on, not crocs this time but professional racing shoes. Awaits! With him a support group – Matthias, Marco and their friends. Vernon also came. The sun is getting lower. The yellow Nissan leaves the paddock, we all run up the stairs to the stadium. Maybe this time finally will be okay. We are there, waiting. First turn? Replay of today’s entertainment ;/. Pretty resigned I step down the stairs to the yellow truck owned by one of the best Polish drift team? The door is already open. Naoki takes of the helmet, spreads his hands wide and has tears in his eyes… It failed again. It’s really hard not to get emotional when looking at this little great man in this situation.
Po całym dniu niejedzenia, odpalamy w końcu po burgerze, wpada trochę filozoficznego nastawienia, że ”widocznie tak miało być” albo komuś zależy, że tak właśnie ma być, miesza się to ze smutkiem i frustracją. Naoki pyta czy z tym autem, to tak specjalnie? Nie wiem, co mam odpowiedzieć. Na odchodne spotyka nas Tomek Ch., który rzuca: ”Igor powiedz skośnemu, że nie widziałem jeszcze takiego psuja, żeby tyle półosi pourywał”. Szczerze? Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać? Więc mówię Tomkowi, że czapka z głowy, za organizację, to raczej nie tym razem. Powietrze gęstnieje, atmosfera się psuje.
After a day of not eating, we fired up the burgers. It all gets a little bit philosophical with an attitude that apparently it was meant to be like that. Naoki asks whether this car is broken on purpose? I don’t know what to answer. <Another fact you guys should be aware off, the BudMat team has two drivers (David and Peter) the whole DriftMasterGP series is financed mainly by their dads. No need to say that the hunger for winning is pretty strong>. While leaving Tom Ch. meets us and says: ”Igor tell the Japanese guy, that I haven’t seen anyone who broke so many driveshaft’s in one day”. Honestly? I don’t know whether to cry or laugh? So I say to Tom that a diploma for a well-organized event, this time is not likely to happen. The air thickens, the atmosphere breaks.
W hotelu trochę nas puszcza. Siedzimy z Vernonem, Yosuke i Naokim. Na chwilę też przychodzi Olaf. Po dzisiejszym dniu i po tym, co Naoki zaobserwował, drifting w Polsce to auta. Tu lepsze auto wygrywa, a nie kierowca (to też jakiś czas temu potwierdził Polody). Mocniejsze auto ucieknie i ciężko jest je dogonić. System jazdy w parach w Polsce, to kopiowanie, a nie atakowanie i to jest podstawowa różnica. Dla tych z wątpliwościami, Naoki kelpnął przecież Daigo Saito, gdy ten jechal 1000 ps, a Nakamura 400’konnym SR’em – wszystko na ten temat. Rozmawiamy po angielsku, Yosuke tłumaczy. Po chwili okazuje się, że Naoki zna trochę więcej słów w międzynarodowym języku i leci po kolei:
- ”my father is a dog / my mom is an english teacher / i am a pen” hahahah
i najważniejsze !!! ”LET’S GO TOUGE” NN – takie zrobimy naklejki
Później trochę filmów w telefonie. Rozkręca się temat. Pokazuje Naoki trochę japońskich zawdodów, tłumaczy różnicę w driftingu.
Moods improve at the hotel. We are sitting with Olaf, Vernon, Yosuke and Naoki. After today and after what Naoki has observed in Poland, the car is the major factor. The better car wins and not the driver (it was also confirmed some time ago by Polody). More powerful car runs away easily and it is pretty hard to catch it. Drifting in twins in Poland is more like copying and not attacking and that is the fundamental difference. For those with doubts, Naoki won with Daigo Saito when he was driving 1000 PS and Nakamura 400 PS SR… Everything about that.
We speak English, Yosuke is translating everything. After a while, turns out that Naoki knows a little more in English than we expected and flies in turn:
– ”my father is a dog / my mom is an English teacher / I am a pen” hahahah
and the most important !!! ”LET’S GO TOUGE” NN – we will make stickers like that.
Later some movies on the phone. The drifting topic kicks off. Naoki shows some Japanese competitions, explains the difference in drifting.
Oglądamy m.in. to:
This is what we watch :
(1 h : 21 m : 30 sec –> THE BEST – Naoki messing around ! )
Jest też fajny edit z Juniora, który już lata temu inspiruje się jeżdżeniem Naokiego poszukajcie dobrze na YouTubie to znajdziecie.
Dosiada się coraz więcej osób, przychodzi też Mariusz. Lecą różne filmy, krótsze, dłuższe. Mariusz pyta Japończyków, czy widzieli film pod tytułem ”DREAMERS”? Mówi, że ”mega klimat, ujęcia, atmosfera”. Yosuke nie zrozumiał więc Mariusz powtarza:
- ”czy widziałeś DREAMERS?”
na to Yosuke :
- ”czy widziałem? no pewnie, ja go zrobiłem”
………. 😉
zobaczcie (WARTO!) :
There is also a very infamous video from Vaughn Gittin Jr. when he travelled to “where it all began” and got really impressed with Naoki’s drifting. More and more people are coming. Mariusz joins us too. We watch different movies that Naoki is showing. Shorter, longer. Mariusz asks the boys, if they’ve watched a movie called ”DREAMERS”? Apparently amazing footage. Yosuke did not understand, so Mariusz repeats:
”have you watched the DREAMERS?”
Yosuke :
”if I’ve watched it? sure, I made it”
………. 😉
DO watch it !!! totally worth it.
Jest już nas mała grupa w hotelowym kinie driftingowym. Wieczór się kończy, idziemy spać.
There are only a few of us left in the hotel drifting cinema. The evening finishes, we are off to sleep.
DAY 4 (Saturday)
Histori na temat półosi było kilka, najpierw że ich w ogóle nie ma, później że są już zamówione, potem że przyszły jednak złe. Koniec końców sprawę ratuje Bochen, bo dzieli się z Naokim nie tylko kombinezonem, ale też dyfrem i półosiami ze swojej S13’stki. W nocy Marcin (specjalista od rzeczy niemożliwych) przywiózł półosie i most ze skyline’a GTR. Jest sobota rano, mechanicy wymieniają zestaw więc wszystko wskazuje na to, że dzisiaj Naoki poskłada kilka lusterek. Trening na dzisiaj zaplanowany jest krótki bo niestety, od 13 do 13:45.
O 14 zaczynają się oficjalnie kwalifikacje. Powtórka z rozrywki z wczoraj. Czyli Naoki wyjeżdża na stadion, my biegniemy na trybuny oglądać. Jest radość, że w końcu auto będzie działać. Pierwsze przejazdy wszystko gra. Półosie są, żyją i dziwnym trafem nic się dzisiaj nie urywa.
There were a couple of different stories regarding the drive shafts. At first they did not have them at all, later they are ordered, we have to wait. The ordered ones, were wrong. The other story was that, they are on the other part of the country, we have to drive to get them. Finally the case is solved again by Bochen, who shares with Naoki already his racing suit, but also his GTR driveshaft’s and the differential from his S13. During the night Marcin (the specialist from missions impossible), brought the GTR parts. It is Saturday morning, the mechanics exchange the set, so everything indicates that today Naoki will close some mirrors ; ) Training scheduled for today is rather short, starts at 1 pm and finishes at 1:45 pm.
At 2 pm official qualification round begins. Naoki gets on the track. Pure joy today, because the car is finally about to work. The first runs surprisingly drive shafts work! They are still alive after few laps, none of them breaks down. Finally!
Aga wsiada do Naokiego, ja do Mospina, nagram ich z bliska ;). Podjeżdżamy na linię startu, Marcin (prezes puszcza) w słuchawkach pokazuje kciuki czy gotowi? Gotowi! Mospin po lewej, Naoki po prawej. Czerwone, zielone – lecimy. Pierwszy zakręt spokojnie, Mospin kopie w sprzęgło, przekłada pierwszy długi prawy. Odwracam się przez szybę. Liczę na uśmiechniętą japońską twarz, niestety prócz dymu nie widzę nic. Koniec nagrywania. Jesteśmy w drugiej części stadionu, żółty nissan Nakamury zjeżdża do bramy. Znowu? Serio?
Aga gets in to Naoki’s passenger seat, I go with Mospin. This will be a close twin! We drive up to the starting line, Marcin (the starting boss) in the headphones shows the thumbs up asking if read? Ready! Mospin left, Naoki right. Red, green – off we go. The first corner quietly, Mospin kicks the clutch, first transition and the long right corner. I turn back hoping to see smiling Japanese face right in front of my door. Unfortunately can’t see anything apart from the smoke. We are in the second part of the track, yellow Nissan leaves the stadium through the exit gate. Again? Really?
Tym razem jest jakiś problem z elektryką, Naoki twierdzi, że auto nie wkręca się powyżej 5 tys obrotów. Coś odcina. Otwiera maskę zanim jeszcze mechanicy zdążyli podejść. Dotyka kilka przewodów i okazuje się, że jeden jest luźno wpięty. Jeden z mechaników poprawia wtyczkę. Naoki kwituje krótko : ”kutas!”.
Po przygodzie z wtyczką, ruszają dwie kolejne. Pierwsza: luźny wąż metalowy na wastegate. Też Naoki diagnozuje sobie sam, zanim mechnicy zdążyli znaleźć. Druga: silnik leje olejem i w telegraficznym skrócie: po kwalifikacjach, a tym samym PO ZAWODACH. Do auta trzeba włożyc pelargonie i postawić gdzieś w ogródku.
This time there is a problem with the electrics. Naoki says that the engine does not go any higher than 5 thousand rpms. Something’s cuts the electricity. So he opened the hood before the mechanics even managed to approach. He touches a few wires and found the one that is loosely plugged. One of the mechanics corrects the plug saying ”sorry sorry missed that”. Naoki sums it up briefly in Polish: ”kutas!” (dick!)
After the plug adventure, there are two more coming. First: loose metal hose from the wastegate. Naoki also diagnosed himself before the mechanics could find it. Second: oil pouring from the engine. This is over. No qualifications, no competitions. The car needs to be filled in with some nice flowers and be put somewhere in the garden.
Na pocieszenie Aga podaje Naokiemu zapalcznikę i mówi : ”masz podpal to wszystko w pizdu, bo śmiechu warte”.
To cheer him up, Aga gets Naoki a lighter and says : ”set it all on fire, because this is all laughable”.
Smutno. Strasznie smutno. Nici z kwalifikacji, nici z zawodów. Kolejne zdjęcia po drodze i kolejne rozdane autografy. W biurze Naokiego przejmuje Grzesiu, który podrzuca mu kilka swoich filmów z zimy. Grzesiu bardzo szybko złapał fajny kontakt z Naokim. Nakamura stwierdził, że są do siebie bardzo podobni, a on ma też w sobie sporo z przysłowiowego ”bad boy’a”.
This is all sad. Very sad. No qualifications, no competitions. Additional pictures with the champion along the way and another signed autographs. In the office Greg entertains Naoki again, by showing his winter missile movies. Greg and Naoki got along very well. Nakamura said that they are very much alike, and he is the Polish ”bad boy”.
Naoki pyta czy jest szansa na inny samochód, widzi pod namiotem BudMat’u, że przecież jest jeszcze jeden wolny/zapasowy. Niestety, nikt na ten pomysł nie wpada.
Idę w międzyczasie poszukać kogoś, kto pomoże mi załatwić działające auto dla Nakamury. Grzesiu mówi, że mają przecież Hachi Darka, tyle że Darek wyjechał, a garaż z autem zastawiony jest ciężarówką. Mospin mówi, że mają Skyline’a z V8, ale chwilę trzeba mu poświęcić. Jedzie Tomek Ch. na motorze – mówię jak wygląda sytuacja i że jest potrzebne auto dla Nakamury, w odpowiedzi słyszę :
- ”uj mnie interesuje auto dla Nakamury”
Nawet nie wiem jak to skomentować.
To jakbyś był z dziewczyną 5 lat, kochał i cieszył się, że znalazłeś materiał na żonę, a później dowiedział się, że kradła ci pieniądze. Jest na to wszystko jedno słowo: rozczarowanie.
Rozkładam ręce, gość mi raczej nie pomoże. Auta muszę poszukać gdzieś indziej.
Paradoksalnie, przecząc historii, gdziekolwiek jestem w świecie, to wiem, że na Niemców zawsze mogę liczyć. Tak było też w tym przypadku. Christian i Max (Smoking Bastards) byli na torze więc poszedłem do Markusa (Marcel Uhlig #33), żeby skontaktował mnie z Andym. Andy niestety nie odbiera. W kolejce do wjazdu na tor, Max wysyła mu sms. Okazuje się, że Andy ma dzisiaj jakiś bardzo ważny egzamin, do którego przygotowywał się dwa lata. Jak zda i będzie po wszystkim, to pewnie oddzwoni. Czekamy.
W międzyczasie Naoki udziela wywiadu. Zapytany, co myśli o torze, odpowiada, że ciężko mu cokolwiek powiedzieć, bo auto cały czas się psuje i w sumie przejechał 4 okrążenia toru, a to zdecydowanie za mało żeby wydawać jakieś osądy. Panienka z NC+ tłumaczy: ”Naoki mówi, że ma problemy z prowadzeniem samochodu z kierownicą po lewej stronie i dlatego mu nie idze”. Niestety tak to idzie w świat. Plus 5 punktów za zdolności językowe, bo widać, że angielski siedzi mocno!
Żeby było jeszcze ciekawiej, słyszę jak komentatorzy mówią, że Naoki zniszczył samochód dlatego nie będziecie mogli go już dzisiaj zobaczyć.
Hipokryci i ten cały ich zestaw gównowartych prawd ! ! !
Niesmak, smutek, frustracja. Yosuke twierdzi, że to wszystko jest bardzo niehonorowe i mówi: ”Igor zabierz nas stąd. Jedźmy do Warszawy, nie siedźmy tu już”. Driftingowy start w Europie. Miały być super zawody, dobry wynik i cała BudMat’owska ciężarówka radości. Nie zawsze niestety, życie układa się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli.
”Dajmy temu jeszcze chwile Naoki, może uda się załatwić samochód zastępczy”.
Oddzwania Andy, wie już o co chodzi. Egzamin zdany. Pyta gwoli potwierdzenia czy auto dla Nakamury? Tak. ”Okay, wyjeżdżam za pół godziny z Niemiec”.
Mistrz, co? : )))))
”Potrzebuję pieniądze na wypożyczenie lawety i dojazd”. Maciej Polody potwierdza smsowo budzet. Decyzja zapadła. Andy ze swoim ukochany Lexusem wyruszają.
Pokazuję Naokiemu zdjęcie Lexa na lawecie – mówi, że zony blsiko ścian są tutaj, a lex ma bardzo dużo nadwozia za tylnim kołem więc w poniedziałek może być z niego Hachi… 😉 Dobrze, że Andy tego nie słyszał, bo Lex jest jego absolutną perełką, wybudowaną za odziedziczone po bracie pieniądze i jest zdecydowanie najcenniejszą rzeczą, jaką Andy na dzisiaj posiada.
Zmieniamy dużą żółtą ciężarówkę na bmxy i trampki. Bierzemy się za rożłożenie namiotu Speca, tak żeby spokojnie weszło auto Max’a i Andiego. Jest też cała grupa sympatyków japońskiego kierowcy, liczą się każde ręce do pomocy.
Naoki asks if there is a chance for another car, he sees the BudMat’s toys under the tent, and yet there is another spare/free car. Either Skyline or S14, depending on which one Peter is drifting at the moment. Unfortunately, no one in BudMat came up with this idea…
In the meantime, I’m going to look for someone to help me to get a working car for Nakamura. Greg says, they have a real Hatchi (not E30) in their team. But the owner is on holidays and the garage is cowered by the truck. Mospin says that they have a Skyline with a V8 engine, but it needs some love first. Here comes Tom Ch. on a motorbike. I tell him what is the situation and that we need a car. In response I hear:
– ”I don’t give a f*ck about the car for Nakamura”
I don’t even know how to comment on that.
It’s like being with a girl for five years. Thinking that you are loved, happy and found yourself a marriage material and later learned that she stole your money. There is one word for all that: disappointment!
I spread my hands, this dude will not rather help me. Have to look for a car somewhere else.
Paradoxically, denying our II World War history, wherever I’m in the world, I know that on Germans I can always count. That was also the case here. Christian and Max (Smoking Bastards team) were on the track, so I went to Markus (Marcel Uhlig #33 team member + amazing graphic designer) to put me in touch with Andy (the real smoking bastard). Andy unfortunately did not answer the phone, so in the car line to enter the track, Max sends him a text. It turns out that Andy has a very important exam today, for which he has been preparing for last two years. We had to wait.
In the meantime Naoki was interviewed for the TV. Was asked about his thoughts on the track. He replies that can’t really say anything because the car constantly breaks down and altogether he maybe drove for 4 laps only, which is way too little experience to spread some judgments. The chick from the TV translates: ”Naoki says he has problems with driving a LHD car”. The message is being broadcasted. Plus 5 points for the language skills! Very good translation…
To make things even more interesting, I hear the commentators saying that Naoki destroyed the car that’s why the crowd will not be able to see him today.
Hypocrites and the whole set of their bullshit !!!
Sadness and frustration. Yosuke says it is all very dishonorable and we should drive back to Warsaw, so we don’t have to stay here any longer. Drifting competition in Europe, it was all supposed to be super nice. Great race, perfect result and the whole BudMat truck of joy. Sometimes life doesn’t follow our will.
”Let’s give a moment Naoki! Maybe we will find a way to get you a car”.
Andy calls back. He already knows what’s going on. The exam is passed. Just to confirm, he is asking if the car is for Nakamura? Yes! ”Okay, will leave Germany in 30 minutes then”.
The World Master, huhhhh ??? ; )))))))))
”I need money to hire a tow truck and cash for petrol – this will be 1200 Euros”. Maciej Polody confirms the budget via sms. The decision is made. Andy and his beloved Lexus depart.
I’m showing Naoki Lexus’s photo on the trailer. Says that the zones in Plock are very close to the concrete walls, and the Lex has a long body behind the rear wheels, so on Monday it can become Hachi… ; )
Well, the most important is that Andy did not hear that, because the Lexus is his an absolute diamond, build from the inherited money from his brother and definitely is the most precious thing Andy has today.
We are changing the big yellow fancy truck, to bmx’s and sneakers. Started unfolding the tent with a Spec logo so it will accommodate Max’s S13 and Andy’s Lex. There is also a whole group of sympathizers of the Japanese driver. Each hands to help count!
Naokiemu pozostaje tylko gorycz. Idzie poogladać zawody ze stanowiska dla komentatorów. Dawidowi w sobotę psuje się S15’stka (następnego dnia Piotrkowi zapala się samochód) Naoki przechrzcił BudMat na BadMat i mówi po angielsku : ”BadMat mechanics very good”. Nagrywa dekorację, fajerwerki. Nie ma już kciuka w górze i uśmiechów z pierwszych dni pobytu. Jesteśmy przecież w złym miejscu i zdecydowanie za daleko od podium.
Naoki tastes some bitterness today. Goes to watch the competition from the commentators room. On Saturday David’s S15 broke down. On Sunday Peter’s Nissan had some flames and was on fire. Naoki changed ButMat to BadMat and says in English: ”BadMat mechanics very good”. Records the decoration and fireworks. There is no longer thumb up and there are no smiles from the first days. After all we are in a wrong place, meaning way too far from the podium.
Zawody kończą się późnym wieczorem, o północy mamy jeszcze obowiązkowy briefing dla zawodników. Jest już późno w nocy, Lexus dojeżdża do granicy, w międzyczasie myśl inżynieryjna techniki niemieckich konstruktorów. Chłopaki chyba nie pośpią. Naciągają S13’stke Maxa.
The competition finishes very late at night. At midnight we have a mandatory briefing for competitors. It’s late, Lexus is probably somewhere close to the German/Polish border. The Smoking Bastards are busy with their German engineering and work on Max’s S13.
Polody wie jak jest, wie że Nakamura musi przejechać się chociaż kawałek nowym autem i ten kawałek asfaltu musimy mu gdzieś wyczarować. Prosta sprawa w sumie, przecież jest tor. Nie do końca. Auto przyjedzie nad ranem, a tor rano jest malowany (odświeżane zony). Wsiadamy na motor Maćka, wyjeżdżamy za bramę rozejrzeć się po okolicy. Zaraz przed wjazdem jest fajny kawałek prostej bez zbędnych skrzyżowań z małym parkinigiem po prawej – powinno być akurat. Maciej każe mi przewieźć Naokiego po ustalonym ”odcinku testowym”, żeby jutro wiedział jak dokładnie ma się poruszać. Jest już dobrze po pierwszej nad ranem. Lexa jeszcze nie ma, Smoking Bastards misja ratunkowa trzynastki trwa, auto już proste. Jedziemy do hotelu chociaż na kilka godzin snu. O 6 musimy być na stadionie z powrotem, żeby Naoki zaprzyjaźnił się z Lexem, bo o 7:20 wszystko się zaczyna. Wyjeżdżając pokazuję Naokiemu gdzie i jak rano może jeździć. Mówi coś po japońsku do Yosuke, który śmieje się i tłumaczy: ”przecież to jest droga publiczna, Naoki pyta co ma zrobić jak przyjedzie policja, czy uciekać od razu czy coś rozmawiac?” … 🙂
Polody knows how it is and realizes that Nakamura has to drive the new car at least for a while before competing. That will not be as easy as it seems. Yes, there is a track. But the track will be painted in the morning and as soon as it is done, there are tons of things already planned. So we have to come up with some alternatives. We took Maciej’s motorbike and went for a spin, to look around and find something good enough. Right before the major entrance, there was a little piece of a straight road without any unnecessary intersections with a small parking lot on the right side. Should be totally fine for early warm up. Maciej told me to drive Naoki around the ”shakedown”, so that tomorrow there is no time waste for explanations and he will know exactly where to slide. It is now well past 1 am. Lexus is still not here, Smoking Bastards’ rescue mission still lasts. We’re going to the hotel. At 6 am we have to be back at the stadium so Naoki can become friends with the Lexus. At 7:20 am it all begins. When leaving the main gate, we drove on the ”shakedown” and I was showing him where he can go sideways in the morning. He says something in Japanese to Yosuke, who laughs and translates: ”it is all public road, Naoki asks what he should do when the police arrive. Whether run away immediately or stop for a chit chat?” …. ; )
DAY 5 (Sunday)
4h snu i otwiera się brama, która moment temu nas żegnała. Jest chwila przed szóstą. Na miejscu jest już Andy i jego ukochany Lexus. Dobra energia! Radocha na maxa. Żeby było jeszcze lepiej jest kierownica po prawej stronie, biegi i wajcha w lewej ręce. Wsiada się też z ”dobrej” strony. Wróciły nam humory – coś z tego jeszcze będzie 😉 Naoki ustawia sobie kierownicę, fotel, ręczny. W końcu uśmiech, znowu kciuk w górze i nareszcie trochę słońca w duszy.
4 hours of sleep and the gate opens up again. It is a little bit before 6 am. Andy and his beloved Lexus are here. Good vibes only! Naoki’s eyes are shinning again. To make it even better, the steering wheel is on the right hand side. The moods improved. He still can make something out of it. Naoki sets the steering wheel and the seat. Smiles and raises his thumb up. Finally some sunshine in the soul.
Wszyscy angażują się w pomoc. Auto wyklejone w dwie minuty – jest też pomysł żeby na drzwiach dokleić taśmą jedną kreskę do ”D” i z DURST zrobi nam się BURST team ;). Maciej pogania towarzystwo, że szkoda czasu. Jedziemy po opony do BadMat’ów, nawet Polody zmienia koła Nakamurze, żeby całość przyśpieszyć. Temat ulicy musieliśmy odpuścić z wiadomych przyczyn, wjeżdża Naoki na tor i wytyczne są proste. Lata całość, a jak mija gościa malującego zony, ma przejechać koło niego spokojnie na wprost. Powtórka ze środy CHODZI JAK ZŁY, wszyscy kiwają głową. Stoję z Christianem, Yosuke nagrywa. Polody też się uśmiecha. Jest petarda o 6 rano. Naoki w aucie jak od zawsze, Christian mówi, że Lex Andiego nigdy wcześniej tak nie jeździł. Dobre 15 minut upalania, nic się z autem nie dzieje, półosie grają, silnik też. Technika jazdy przecież ta sama. Kiedy cieszymy się do siebie, że w końcu gra, nagle Naoki się zatrzymuje (auto chodzi, ale nie jedzie), wysiada z auta, podnosi maskę i zanim dobiegamy, diagnozuje usterkę. Urywa się mocowanie linki od gazu. Christian spawa. Na oko elegancko.
Everybody is fully engaged and ready to assist Naoki. Stickers are done in 2 minutes. There is also an idea to duck tape the ”D” on the logo on the door and change it to the BURST team. Maciej rushes us not to waste the time. We are going to BadMat truck to pick up some tyres, but there is no one to help. Even Polody changes Nakamura’s wheels to speed everything up. We had to give up on the streets for obvious reasons, Naoki enters the track and the guidelines are pretty simple. He drifts around the track, and drives straight and safely when passing the painting crew. 6 am on Sunday – we have a little repetition from Wednesday’s training. Driving like born in that Lexus. Yosuke records, Polody nods his head with an admiration. Christian says that Lex has never been driven in that way before. A solid 15 minutes of drifting. Everything works perfectly. Even drive shafts! The drifting technique has not changed. When standing there with Christian, we are both happy that finally everything is working. That being said, the car stops. The engine works, but the car doesn’t drive. Naoki gets out of the car, lifts the bonnet and before we managed to get there, diagnosed the fault. Throttle body linkage broke. Christian welds it nicely. From an eye perspective all looking good.
Naoki jedzie kwalifikacje, odprostowuje, wyraźnie cos z autem nie gra. Dostaje zero punktow. Problem pomaga rozwikłać Polody, mówi że po spawaniu zmieniło się położenie gazu, tym samym mieszanka paliwa i powietrza jest inna i auto niestety, nie wstaje powyżej 6 tys obrotow. Niefart. Koniec zawodów, zanim się jeszcze zaczeły. Trzy przejazdy kwalifikacyjne, dwa po zero punktów.
Czemu tak się dzieje? Może tak widocznie miało być.
Przeleciał Nakamura pół świata, posiedział w ciężarówkach, namiotach, zrobili sobie z nim ludzie tysiące zdjęć, rozdał tyle samo autografów, podpisał kilka samochodów i nic nie pojeździł. Rozczarowanie wita się z niedosytem, na szczęście na frustrację i smutek zaraz znajdziemy sposób. Twarz Nakiego mówi wszystko.
Naoki starts the qualifications, went straight, clearly something is wrong with the car. Gets zero points. Polody came with a suggestion (and was right), that after welding the location of the gas has changed, changing at the same time the mixture of fuel and air. That is why the car didn’t want to rise above certain rpms. It was all diagnosed too late. Unfortunately. Bad luck? The end of the competition before it even begun. Three runs, two times zero points. Naoki was really trying.
Why is it happening? Maybe that’s the way it was meant to be.
Nakamura flew halfway around the world, spent some time in drifting trucks/tents, took thousands of photos with different people, gave the same amount of autographs, signed several cars and did not drift… Disappointment meets the frustration and sadness. Luckily for frustration and sadness we have a cure. Naoki’s face says it all.
Na pocieszenie przepina jeden, dwa i wpisuje się elegancko do teamu Smoking Bastards.
As for a consolation, he changes first, second and burns some tyres with the Smoking Bastards.
Idę do studia TV, miało być grzecznie i dyplomatycznie więc robię co mogę żeby przedstawić Wam Naokiego takiego jakim naprawdę jest, a nie jak został przedstawiony w czasie zawodów. Zamysł był taki żeby pokazać Polsce i Polakom kunszt latania autem bokiem. Niestety z jakichś dziwnych przyczyn nie udało się. Co więcej o Naokim mówi się, że psuje auta i ma dziwną technikę jazdy i nie zakwalifikował się nawet do TOP16. Mocno nas to boli.
I’m going to the TV studio for an interview, was supposed to be polite and diplomatic so I do my best not to say everything I wrote here, and to introduce you Naoki Nakamura as a person he really is, not as he was presented during the competition (breaking down the drive shafts, unable to drive LHD and all that shit). The idea was to show Poland and the Poles an art of going sideways performed by one of the best driver on this planet. Unfortunately, for some strange reasons it did not work this time.
Jakby nie patrzeć, został nam cały dzień. Oglądanie zawodów po raz drugi fajne, ale może uda się zrobić coś w czym Naoki będzie mógł być uczestnikiem, a nie tylko obserwatorem. Dzwonię do specjalisty ulicznika z Łodzi. Hallo Kuba jest taka i taka kwestia. Słyszę, że Kuba przepina sobie biegi w głowie i podskakuje z radości. Auta popsute, ale może coś na biegu wymyślę. Oddzwonię. Kilka dłuższych chwil później: ”oprawca jest u lakiernika, w eMie wyszła korba bokiem, brata Nissan też nie działa ;/ Jakbym się nie gimnastykował to niestety, nic nie wymyślę”. No szkoda, bez dwóch zdań, bo myślę że sporo osób chciałoby zobaczyć Muska i Nakamurę w ”Our Drift Day 2” na polskich ulicach.
Idę tam gdzie lubię ich najbardziej, stoi uśmiechnięta o rudych włosach (swoją drogą Aga podobne do Naokiego ;p!), jest też ten niepozorny co słyszy drift i oczy mu się śmieją. Mospin widzisz jak jest, jakie wielkie nic wyszło z tego pobytu Nakamury, weźmy go dzisiaj wieczorem na jakieś touge, żeby wrażenie polskiego driftu wyszło na odpowiednie. Są iskry, oczy się śmieją. Myśl zasiana 😉 Chyba nawet nie muszę czekać na odpowiedź, bo już wiem, jaka będzie. Długo się Marcin nie zastanawia, wykonuje dwa telefony, przyjeżdża jeszcze Piotrek z Redux’a. Dwa zdania, decyzja podjęta. Jest mały secret spot chwilę od Płocka, jest też Skyline z silnikiem V8. W tym towarzystwie nie ma opcji, że coś się nie uda, skoro już zostało zaplanowane. Idę wrzucić Naokiemu newsa, akurat stoi w ”stylowej” czapeczce z daszkiem z maskotkami, uśmiecha się do aparatów i z cierpliwością graniczącą z cudem, robi tysiąc piędziesiąte piąte zdjęcie. Może się w końcu uda podążyć za Keep Drifting Fun i z festynu pojedziemy w góry. Pierwszy reakcja super! Polska powtórka z Osaki będzie dzisiaj grana i raczej jedna z lepszych premier się zapowiada w driftingowym repertuarze. Druga reakcja już gorsza, Naoki uwolnił się z uścisków sławy i na spokojnie analizując mówi, że starczy mu polskich wrażeń i jednak spokojniejsza Warszawa okazuje się bardziej kuszącą propozycją. Aga kwituje krótko : ”pussy”! Ściskamy się, żegnamy ze wszystkimi napotkanymi i zbieramy powoli do wyjazdu.
Na do widzenia Naoki podpisuje Andiemu jeszcze Lexa, bardzo dziękuje mu za pomoc. Andy ma niesamowity weekend. Zdał egzamin zawodowy, później oddał najcenniejsze, co ma obcemu człowiekowi z drugiego końca świata. Opowiada też o plakacie w swoim pokoju z Nakamurą, który wisi tam od zawsze. Teraz Nakamura jeździł jego ukochanym samochodem.
Mieć wszystko, a nie dać nic
nie mieć nic i dać komuś wszystko – to jest sztuka 😉 !
Yosuke tłumaczy na bieżąco Naokiemu.
Nakamura idzie po swój kask, literuje imię ANDY i w podziękowaniu oddaje mu sporą część swojej historii. PinkStyle !!! Trzeba być cyborgiem, żeby łza się nie zakręciła w oku. Odwracam głowę, żeby nie było, że jestem baba.
Chwilo trwaj !
We still have the last day and night left. Watching the competition for the second time? Okay cool, but might be a bit better if we can do something that Naoki will be a participant, not just an observer. I’m calling the street drifting specialist from Lodz :
Hallo Kuba! This is the story. Yeah, drifting with Nakamura on Polish streets. Kuba is already in the drifting mode : ). ”All my cars are broken, but maybe I can come up with something running. Give me some time, I’ll call you back”. Few long moments later: ”the tourer is at the painter, in the Mpower the crank came sideways, brother’s Nissan has also a bad day. Even if I did my best, I’m not able to come up with anything worth an interest”. It’s a pity, no question about that because many people would love to see Musk&Nakamura in ”OUR DRIFT DAY 2” on Polish streets.
I go to my favourite team, she is already there standing and smiling in her red hair (btw Aga similar hairstyle to Naoki’s ;p!) he is also there, this inconspicuous little fellow who hears ”drift” and his eyes start to laugh. Mospin you can see it yourself how the big nothing came out of Naoki’s visit. Let’s take him touge tonight so the final Polish impression will be positive. Haha this little crazy bastard appeared in his eyes. The seed is planted. Didn’t have to wait for his response, I knew the answer already. It didn’t take him long, talked to the Redux drift team owner. Two sentences with Peter (the Boss) and the decisions are taken. There is a little secret spot, not far away from Plock. There is also previously mentioned Skyline with a V8 engine. With these boys there is no way, that something doesn’t go according to the plan. I’m going to pass the good news to Nakamura, who has been standing there already for an hour in the ”stylish” baseball cap as a mascot smiling for the cameras with patience close to miraculous, taking a thousand five hundred fifty fifth picture. We may finally follow the keep drifting fun attitude and leave this carnival for sake of touge. The first reaction? Super happy! Polish replay from Japan will be played today and for sure this will be one of the best premieres recently played in Polish drifting repertoire. Second reaction was a bit worse, when Naoki freed himself from the clutches of fame and calmly analyzed the proposition, said it is enough of Polish drifting experiences and Warsaw became more tempting option. Aga sums it up very shortly: ”pussy!”. We hug, say goodbye to all encountered and move slowly for leaving.
As for a goodbye to Lex, Naoki signed Andy’s beauty. The car is still in one piece. No Hachi this time ; ). Andy has an amazing weekend. He passed the exam, then gave the most precious thing he possess to the stranger from the other part of the globe. Tells us a story about the poster in his room with Naoki Nakamura, which hangs there forever. Now Nakamura drove his beloved car.
Having everything, and sharing nothing
Having nothing and sharing everything ! – that is the magic ! : )
Yosuke translates everything.
Nakamura goes for his helmet, spells out the name of Andy, signs it and gives Andy large part of his history. PINK STYLE! Pretty touchy, huh? I would have to be a cyborg, not to have the tears in my eyes at that moment. I turn my head, so they don’t call me a woman.
Beautiful moment!
Żegnamy się ze wszystkimi i lecimy do stolicy.
Oddychamy Warszawą. Bardzo się chłopakom podoba starówka, na której dobrze po północy słyszymy Naoki, Naoki – dwie dziewczyny, dwóch chłopaków czy mogą sobie zrobić z Mistrzem zdjęcia?
We say goodbye to all and drive back to the Polish capital. Late evening, we reached Warsaw. The boys like the old town a lot. Suddenly in the middle of the night, out of nowhere someone is calling Naoki’s name. Two couples asking for a photo with the Champ.
DAY 6 (Monday)
Pospaliśmy. Zjedliśmy dobre amerykańskie śniadanie. Lotnisko. Szacunek.
We slept well. Had a great American breakfast. Airport. Respect. Goodbye or rather ”see you soon” ; )
Nie wiem czemu pewne rzeczy dzieją się w życiu, tak, a nie inaczej. Albo raczej dlaczego nawet w tak fajnym driftingowym świecie na tak wysokim poziomie finansowym, gdzie ludzie powinni być szczerzy, dobrzy i rozgarnięci – trąci tak chamską prlowską Polską? Zawsze łatwiej analizować pewne sprawy z perspektywy czasu, żeby pomyśleć bardziej o całośći i odstawić koleżanki emocje na chwilę na bok. Przyjechała do Polski kopalnia doświadczenia i wiedzy driftingowej. Bez wątpienia jeden z najlepszych kierowców na tej planecie (zobacz profil na fejsie Naokiego i kwietniowe zwycięstwo w King of Asia). Do tego chodząca skromność i dobroć, która jak wsiada za kółko ma duże rezerwy łobuzerstwa. Polody powiedział mi kiedyś, że drifting jest różny, a w Japonii jest już zupełnie inny i rozumieją to tylko nieliczni, którzy mieli szansę tego doświadczyć na własnej skórze. Zrozumiałem to w Osace, kiedy przybiłem piątke Naokiemu pierwszy raz. Bardzo chciałem żeby wszyscy w Polsce mogli zobaczyć, to na własne oczy, bo jakbym tego dyplomatycznie nie starał się napisać, to to jest po prostu inny level, do którego jeszcze wszystkim nam daaaaleko – choć kierunek bez dwóch zdań mamy dobry.
Życie zawsze weryfikuje prędzej czy później, w sumie bez znaczenia. Ale zawsze wyjaśnia. Okazało się, że zderzenie z polską rzeczywistością standardowo było nieubłagane.
Siemanko Polsko! Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie taki dzień, że będziesz normalna!
Christian ze Smoking Bastards najlepiej podsumował pobyt Naokiego Nakamury:
” jumps in a any car and pulls it off
super talented
huge honor and pleasure to watch him drifting ”
Puentując. Wiecie co to jest sukces?
To poruszanie się od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu…!
Pierwszą porażkę mamy zaliczoną, entuzjazm jest i standardowo całe jego pokładny z kieszeniami wypchanymi uśmiechami do podzielenia.
Jeszcze pare miesięcy przed przyjazdem Nakamury do Polski urodził się pomysł
NAKAMURA DRIFTING TEAM EUROPE.
Teraz jesteśmy już z Naokim w 1 000 000% przekonani, że recepta na sukces jest gotowa.
Gotowa również dla dowolnego brandu/partnera biznesowego chętnego do budowania wizerunku swojej marki we współpracy z przyszłym Mistrzem Europy.
Jeśli to Twój kierunek, zapraszam do kontaktu przez formularz mail na worksucks.pl
Podnieś swój kciuk dla Naokiego Nakamury ;))) !!!!
I don’t know why some things happen in life in that way and not the other. Or I should rather say, why even in such a nice drifting world, at such a high financial level, where people should be honest, kind and wise – we still get this greedy, shitty, selfish, jealous, communistic, yahooish, rude, typical oldschool Polish attitude, huh? It is always easier to analyze some things in retrospect, to leave emotions aside and focus more on facts. Speaking of which, it has been already two weeks after the competition and Andy hasn’t received his car rental payment from the DMGP yet.
The mine of drifting knowledge and experience has arrived to Poland. One of the best drivers on this planet (his recent victory: https://www.facebook.com/nolimitsphototeam/photos/o.210560142309510/357027944495274/?type=3&theater ) plus a walking modesty and kindness, which when mixed with a steering wheel has some huge hooligan reserves. And what we did? Got him a broken car and keep on saying that the level of Polish drifting is still the highest in the whole Europe.
Polody once told me that drifting differs and in Japan it is simply on a different level. This will be understood only be few, who have had a chance to experience it firsthand. I realized the meaning of his words in Osaka, when high-fived Naoki for the first time. I really wanted everyone in Poland to see this with their own eyes. Even if I was trying to write it in the most diplomatic way I could, the Japanese are simply on the other level which is still faaaar away from us, but no doubt about that – we have a good direction.
Life always verifies! Sooner or later, it doesn’t really matter when. It turns out that the clash with the Polish reality had no mercy. Hello Poland! I hope that eventually one day you will become normal!
Christian from the Smoking Bastards sums up Naoki’s visit:
” jumps in any car and pulls it off
super talented
huge honor and pleasure to watch him drifting ”
Concluding. Do you know what success is?
It is an ability to move from failure to failure without losing the enthusiasm… ! ; )
First defeat, ticked off.
The enthusiasm and pockets full of smiles are still there to share.
Few weeks before Nakamura’s arrival to Poland, the idea was born –
NAKAMURA DRIFTING TEAM EUROPE.
Now we are 1 000 000 % confident that the recipe for the success is ready.
Also ready for any business partners willing to create their brands in cooperation with the future European Champion. The car is already ready!
If this is your path, please contact us by email on worksucks.pl
Get your thumbs up for Naoki Nakamura! SUPPORT NAKAMURA DRIFTING TEAM EUROPE :))))))) !!!!!!
Poland, Drift MasterGP – Igor Bucki